Radykalne kroki Ryoyu Kobayashiego. Japończyk podjął zaskakującą decyzję

Radykalne kroki Ryoyu Kobayashiego. Japończyk podjął zaskakującą decyzję

Ryoyu Kobayashi
Ryoyu Kobayashi Źródło:PAP / Grzegorz Momot
W miniony weekend końca dobiegł sezon Pucharu Świata 2022/23. Tuż po finiszu reprezentant Japonii Ryoyu Kobayashi podjął zaskakującą decyzję. Japończyk zdecydował, że to koniec i wyjaśnił swój ruch.

Ryoyu Kobayashi był najlepszym reprezentantem Japonii w tym sezonie. Skoczek uplasował się na piątym miejscu i ponad 500-punktową stratą do czwartego Dawida Kubackiego. Podczas tegorocznej edycji mistrzostw świata zawodnik zdobył srebrny medal na dużej skoczni oraz wygrał trzy zawody Pucharu Świata, stając się siódmym narciarzem w historii, który osiągnął łącznie 30 zwycięstw. Ponadto w 2022 roku Kobayashi zdobył złoto igrzysk olimpijskich w Pekinie na normalnej skoczni oraz srebro na dużym obiekcie.

Radykalne kroki Ryoyu Kobayashiego

W miniony weekend zakończył się długi i trudny sezon skoków narciarskich 2022/23. Zaraz po jego finiszu Ryoyu Kobayashi przekazał zaskakujące wieści. 26-latek ogłosił swoją decyzję o odejściu z drużyny Tsuchiya Home, której barwy reprezentował od 2015 roku. Oznacza to, że jego trenerem przestaje być Matjaz Zupan.

26-latek ogłosił także, iż wciąż będzie zawodowym sportowcem. „W roku 2023 skoczek narciarski Ryoyu Kobayashi uniezależni się od Tsuchiya Home, które było jego domem przez osiem lat, i będzie pracował jako profesjonalny sportowiec” – czytamy w komunikacie.

„Będę niezależny od dotychczasowej drużyny. Nadal będę trenował jako zawodowy sportowiec” – poinformował na Instagramie Kobayashi.

instagram

Kobayashi: Musiałem uważać na to, co mówię

W rozmowie z serwisem „daily.co.jp” Ryoyu Kobayashi wytłumaczył swoją decyzję. – Po zdobyciu złota na olimpiadzie zacząłem myśleć o uniezależnieniu się – zdradził i dodał, że ta decyzja, o ostatecznym odejściu z klubu była impulsem.

Japoński skoczek wypowiedział się również na temat swojej przyszłości. Myślę, że trudno jest skoczkowi pozostać tak długo na szczycie jak Nori-san (jego mentor Noriaki Kasai – red.), więc chciałbym nadal gromadzić zwycięstwa i być wzorem dla innych – podkreślił.

– Byłem pracownikiem firmy, więc musiałam uważać na to, co mówię i nie mogłam pokazać prawdziwego siebie, ale teraz ten filtr zniknął i mogę mówić swobodnie, ale prawdopodobnie to do mnie wróci, więc chcę wziąć za to odpowiedzialność – podkreślił.

Czytaj też:
Dawid Kubacki przekazał nowe informacje o stanie zdrowia żony. „To cud”
Czytaj też:
Thomas Thurnbichler podsumował swój rok z kadrą. Zdradził, kto pomógł drużynie w trudnej sytuacji

Źródło: WPROST.pl / Instagram/daily.co.jp