W ostatnich dniach jesteśmy świadkami wspaniałej gry Igi Świątek w Paryżu. W niedzielę Polka pokonała w IV rundzie Rolanda Garrosa Anastazję Potapową, zwyciężając 6:0, 6:0. Dwa dni później także była bezwzględna dla swojej przeciwniczki. Zmierzyła się w ćwierćfinale z Marketą Vondrousovą i wygrała z nią 6:0, 6:2. Stracić zaledwie dwa gemy w dwóch spotkaniach to nie lada wyczyn. Demolkę w wykonaniu Świątek szeroko skomentowano w Czechach, ojczyźnie Vondrousovej.
Iga Świątek niczym czołg
„Jadącego polskiego czołgu nie dało się zatrzymać. Marketa Vondrousova przegrała w ćwierćfinale Rolanda Garrosa z numerem jeden na świecie Igą Świątek 0:6 i 2:6. Czeska tenisistka nie znalazła odpowiedniej broni przeciwko władczyni kortów ziemnych i uległa jej w zaledwie godzinę i cztery minuty" – podkreślono na portalu isport.blesk.cz.
„W ćwierćfinale Vondrousova zmierzyła się z niemal bezbłędną Świątek. Polka wyraźnie zdominowała pierwszego seta, a w drugim rozstawiona z numerem piątym Czeszka poprawiła się, ale zmniejszyła stratę tylko do 0:6 i 2:6" – dodano na idnes.cz.
Czescy dziennikarze zapewne spodziewali się czegoś więcej po tym spotkaniu, tym bardziej że Vondrousova zajmuje szóste miejsce w rankingu WTA, a w przeszłości dotarła do finału w Paryżu. W teorii różnica poziomów nie powinna być aż tak duża, lecz w praktyce było zupełnie inaczej.
Miażdżąca przewaga Świątek
Wśród naszych sąsiadów zwracano uwagę na statystyki, które potwierdzają tylko dominację Świątek nad reprezentantką Czech. We wtorkowym pojedynku rozegrano łącznie 14 gemów, a nasza tenisistka i tak była w stanie odnotować przy swoim nazwisku 25 winnerów.
„Świątek pokonała czeską tenisistkę 25:12 w liczbie uderzeń kończących i popełniła tylko 10 niewymuszonych błędów. Turniejowa piątka przegrała również czwarty pojedynek ze Świątek i ponownie nie wygrała seta" – skwitowano rywalizację obu pań na portalu aktualne.cz.
W półfinale Rolanda Garrosa Świątek zagra z Coco Gauff. Będzie to już ich dwunasty pojedynek. Dotychczas bilans spotkań wygląda fatalnie dla Amerykanki, bo raszynianka zwyciężała aż dziesięć razy. Ich najbliższe starcie już w czwartek.
Czytaj też:
Iga Świątek jest dla Amerykanki prawdziwym koszmarem. Zagrają ze sobą już po raz dwunastyCzytaj też:
Iga Świątek rozbiła Rosjankę i mogła pobić rekord. Wiemy, ile zabrakło