Iga Światek to jedna z największych gwiazd polskiego sportu. Każdy mecz raszynianki przyciąga przed telewizory setki tysięcy kibiców, a jej mecze nad Wisłą wyprzedają się na pniu. Szkopuł w tym, że liderka rankingu WTA nie ma wielu okazji do występów w ojczyźnie. Brak turnieju w Warszawie sprawił, że w 2024 roku kibice nie zobaczą w Polsce ukochanej idolki.
Iga Świątek może zagrać w Krakowie
Najbliższą (geograficznie) okazją na zobaczenie Igi Świątek jest zbliżający się turniej w Berlinie. Polka w dniach 15-23 czerwca wystartuje w zmaganiach WTA 500. Do stolicy Niemiec zawita elita tenisistek. Każda chce się najlepiej przygotować do Wimbledonu, trzeciego turnieju wielkoszlemowego w tegorocznym kalendarzu.
Być może sytuacja z polskimi turniejami kobiet ulegnie zmianie w najbliższych latach. Jak donosi „Gazeta Krakowska” miasto Krakow otrzymało propozycję zorganizowania trzech edycji finałów Billie Jean King Cup w latach 2025-2028. Informację potwierdził w rozmowie z dziennikiem Janusz Kozioł, pełnomocnik prezydenta do spraw kultury fizycznej.
– Wpłynęła do nas propozycja z Londynu, by zorganizować finały Billie Jean King Cup, z kontraktem na trzy lata, począwszy od roku 2025 – powiedział Kozioł. – Najpierw wraz z prezydentem Krakowa musimy się spotkać z ministrem sportu Sławomirem Nitrasem i zastanowić się, czy jesteśmy zainteresowani z jednej strony dużym wydatkiem, a z drugiej niewyobrażalną promocją, bo wiemy, jak światowy tenis przekłada się na wartości promocyjne – dodał pełnomocnik.
Kraków dyskutuje nad organizacją finałów Billie Jean King Cup
Koszt organizacji turnieju wynosi 4 miliony euro (za rok). Przy organizowaniu trzech imprez jasno wynika, że Kraków musiałby zapłacić grubo ponad 10 milionów. Niewątpliwe jest jednak to, że Tauron Arena wypełniłaby się kibicami Igi Świątek i reprezentacji Polski.
Czytaj też:
Iga Świątek rozbiła Rosjankę i mogła pobić rekord. Wiemy, ile zabrakłoCzytaj też:
Hubert Hurkacz wytłumaczył chęć zmiany sędzi. Nie był już tak ostry