Podczas fazy grupowej Euro 2020 reprezentacja Węgier pokazała się z bardzo dobrej strony. Madziarowie zdołali w grupie śmierci zremisować z Francją, a także z Niemcami. Dwa punkty nie dały im awansu, ale ich waleczna postawa zostanie zapamiętana na długo. Niestety nie można w takim sam pozytywny sposób wypowiadać się o części węgierskich kibiców, których zachowanie nie umknęło Komisji Etyki i Dyscypliny UEFA.
Karygodne zachowanie części węgierskich kibiców
Dyskryminujące zachowania węgierskich kibiców były zgłaszane po każdym meczu grupowym ich reprezentacji. Na spotkaniu przeciwko Portugalii były na trybunach wystawiane homofobiczne banery. Przed meczem z Francją kibice Madziarów zorganizowali marsz przeciwko klękaniu w ramach walki z rasizmem. Dodatkowo w stronę Kyliana Mbappe były adresowane małpie odgłosy, a i Karim Benzema miał być ofiarą rasistowskich odzywek ze strony pseudokibiców. Węgierscy fani zabrali również ze sobą na mecz do Monachium baner anty-LGBT.
Stadion bez kibiców i konsekwencje finansowe
Komisja Etyki i Dyscypliny UEFA zdecydowała się ukarać węgierską federację trzema meczami bez kibiców na własnym terenie z zaznaczeniem, że trzecie z nich jest w dwuletnim zawieszeniu. Nie oznacza to jednak, że wrześniowe spotkania Węgrzy rozegrają przy pustych trybunach, ponieważ eliminacje do mistrzostw świata są rozgrywane pod szyldem FIFA, a nie UEFA. Dodatkowo nałożona została na Madziarów kara finansowa w wysokości 100 tysięcy euro.
Czytaj też:
Euro 2020. Tęczowy samochód na finał Włochy – Anglia. „Dzielmy się miłością”