Robert Lewandowski trafił do FC Barcelony za 50 mln euro – 45 mln podstawy plus 5 mln w bonusach. Negocjacje z Bayernem Monachium trwały bardzo długo, gdyż Bawarczycy początkowo nie chcieli pozwolić odejść napastnikowi. Ostatecznie naciski ze strony Hiszpanów i otoczenia Polaka sprawiły, że transfer doszedł do skutku.
Joan Laporta zdradza kulisy transferu Roberta Lewandowskiego
33-latek przywitał się już z nowymi kolegami z zespołu, a nawet z samym prezesem Joanem Laportą, który osobiście przyszedł zobaczyć i uściskać Polaka. Po pozytywnym przejściu badań medycznych przez Roberta Lewandowskiego będzie czekała prezentacja i treningi z nową drużyną. Z racji tego, że FC Barcelona jest w USA, to lokalni dziennikarze skorzystali z okazji, by porozmawiać z prezesem Blaugrany o kulisach transferu napastnika.
Joan Laporta zdradził, że FC Barcelona miała dużą konkurencję, bo o Polaka zabiegały dwa duże bogate kluby. – Konkurowaliśmy z klubami, takimi jak PSG i Chelsea, ale on chciał przyjechać do Barcelony i dodatkowo naciskał na Bayern w sprawie tego transferu – dowiedzieli się dziennikarze serwisu TUDN. Szef katalońskiego klubu jest mu za to wdzięczny, bo oferowali napastnikowi znacznie mniejsze zarobki niż konkurencja.
Joan Laporta: Tworzymy ten zespół, aby kibice mogli się cieszyć
FC Barcelona w letnim okienku transferowym przeprowadziła wiele transferów. Oprócz Polaka, do klubu przybyli m.in. Raphinha z Leeds, Franck Kessie z AC Milan i Andreas Christensen z Chelsea. Joan Laporta zapewnił, że zespół, który powstaje w Barcelonie, pozwoli kibicom cieszyć się wspaniałym widowiskiem na każdym meczu. – Tworzymy ten zespół, aby Katalończycy dobrze się bawili, a Xavi chce pokazać drużynę w najlepszym wydaniu – zakończył.