Nie jest żadną tajemnicą, że Sławomir Peszko to jeden z najbliższych kolegów Roberta Lewandowskiego ze świata piłkarskiego. Teraz zawodnik Wieczystej Kraków udzielił wywiadu, w którym podzielił się ciekawym spostrzeżeniem na temat jednego z najlepszych napastników na świecie. Według niego kapitan reprezentacji Polski ostatnio mocno się zmienił, ponieważ jedna rzecz doskonale na niego wpłynęła.
Sławomir Peszko o przemianie Roberta Lewandowskiego
Peszko zauważył bowiem, że kiedy „Lewy” grał w Bayernie, zachowywał się jak maszyna, bo działał trybie strzelania goli, wygrywania meczów i spędzania reszty czasu w domu. Teraz, po niezwykle głośnym i zaskakującym transferze do FC Barcelony, jest zupełnie inaczej. – Korzysta z życia i bawi się grą – stwierdził były reprezentant naszego kraju w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl.
Według niego ważną rzeczą, która mocno buduje 34-latka, jest podejście młodszych zawodników Dumy Katalonii do Polaka. – Byłem na Camp Nou na meczu z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów i widziałem, jak są w niego wpatrzeni. Mówię o wschodzących gwiazdach Blaugrany: Ansu Fatim, Gavim czy Pedrim. Patrzą na niego jak na wzór i autorytet – opisał Peszko.
Choć wielu uważa, że przenosząc się do Barcelony, Robert Lewandowski zrobił krok w tył, on twierdzi, że w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie. Skrzydłowy zdaje się zgadzać z podejściem kapitana Biało-Czerwonych. – Mówił mi, iż robi milowy krok w przód. Nie zmieniło się tylko jedno. Gdy Robert nie strzeli gola czy dwóch w każdym meczu, to jest wkurzony – odpowiedział były kadrowicz.
Czytaj też:
Jacek Bąk dla „Wprost”: Nie ma powodów do paniki, do hurraoptymizmu teżCzytaj też:
Utytułowany trener wskazał najlepszą „11” reprezentacji Polski. Kontrowersyjny wybór