Nie udało się uratować tego, co zostało popsute podczas kadencji trenera Fernando Santosa. Portugalczyk nie popisał się w pracy z Biało-Czerwonymi. Zespół po nieudanych występach w grze o ME 2024 przejął Michał Probierz. Ostatecznie Polacy zdołali zając trzecie miejsce w grupie, za plecami Albańczyków i Czechów.
Biało-Czerwoni poznali rywala w drodze do Euro 2024
Warto dodać, że w Nyonie odbyło się losowanie par barażowych. To główne, po którym poznamy już układ grup Euro 2024, odbędzie się 2 grudnia w Hamburgu. Jeśli Polakom uda się wywalczyć awans poprzez baraże, będą losowani z czwartego, najsłabszego koszyka. Co ciekawe, w podobnym położeniu są… mistrzowie Europy Włosi.
Podział koszyków podczas losowania ME 2024
-
koszyk 1: Niemcy, Portugalia, Francja, Hiszpania, Belgia, Anglia
-
koszyk 2: Węgry, Turcja, Rumunia, Dania, Albania, Austria
-
koszyk 3: Holandia, Szkocja, Chorwacja, Słowenia, Słowacja, Czechy
- koszyk 4: Włochy, Serbia, Szwajcaria + trzy drużyny z baraży
Biało-Czerwoni zagrają 21 marca w półfinale strefy barażowej z Estonią, w roli gospodarza. Czwartkowe losowanie rozstrzygnęło, z kim Polska zmierzy się w ew. finale pięć dni później, czyli 26.03. Biało-Czerwoni uniknęli gry z Islandią oraz Ukrainą. Polacy w przypadku zwycięstwa nad Estonią zagrają z wygranym pary Walii z Finlandią.
A kto będzie gospodarzem finału? Tutaj też szczęście nieco opuściło Polaków. Walijczycy bądź Finowie będą gospodarzami ew. finału z udziałem Polaków.
Reprezentacja Polski o awans powalczy w barażach
Biało-Czerwoni pokpili sprawę bezpośredniego awansu kompromitującymi występami w kilku pojedynkach fazy grupowej. Polacy przegrali przede wszystkim z wszystkie wyjazdowe pojedynki z najlepszymi zespołami, jak się okazało, w hierarchii. Zaczęło się od przegranej z Czechami w Pradze (1:3), następnie z Mołdawią w Kiszyniowie (2:3) oraz Albanią w Tiranie (0:2). Po takich rezultatach trudno myśleć o bezpośrednim awansie.
Kadra trenera Probierza może jednak wykorzystać drugą szansę w marcowych barażach (21.03 półfinał i 26.03 finał) o awans na Euro. Do przyszłorocznego turnieju w Niemczech Polacy mogą awansować podobną drogą, jak w przypadku mundialu w Katarze (2022). Przypomnijmy jednak, że wówczas drużyna prowadzona przez Paulo Sousę w grupie zajęła drugie miejsce za plecami Anglii. Ostatecznie już pod batutą Czesława Michniewicza, po wykluczeniu z międzynarodowych rozgrywek Rosjan przez UEFA i FIFA, Biało-Czerwoni pokonali w finale barażów Szwecję (2:0) na Stadionie Śląskim.
Czytaj też:
Michał Probierz wyrządził krzywdę piłkarzowi? Były reprezentant nie ukrywa irytacjiCzytaj też:
Jedna drużyna i dwie twarze. Oceny za mecz Polska – Łotwa