ZAKSA kontra lider tabeli PlusLigi. Fabian Drzyzga szczerze przed hitowym półfinałem

ZAKSA kontra lider tabeli PlusLigi. Fabian Drzyzga szczerze przed hitowym półfinałem

Fabian Drzyzga, Asseco Resovia Rzeszów
Fabian Drzyzga, Asseco Resovia Rzeszów Źródło:Newspix.pl / Marcin Bulanda / PressFocus
Już w weekend w siatkarskiej PlusLidze ruszają mecze najlepszej czwórki sezonu. Zgodnie z układem tabeli fazy zasadniczej, w półfinałach zagrają cztery najmocniejsze drużyny. Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja pomiędzy Asseco Resovią Rzeszów a Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Głos przed startem walki zabrał Fabian Drzyzga.

Po latach sportowej zapaści Asseco Resovia Rzeszów wróciła na sam szczyt ligowej tabeli. Rzeszowianie po wygraniu fazy zasadniczej w PlusLidze, teraz z nadziejami podchodzą do półfinałowej walki z obrońcami tytułu. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jest głównym faworytem do złota, ale rzeszowianie mogą sporo namieszać.

Fabian Drzyzga ocenił szanse Asseco Resovii w półfinale z ZAKSĄ

Według wyborów opublikowanych na oficjalnej stronie PlusLigi MVP części zasadniczej tego sezonu został wybrany rozgrywający Asseco Resovii. Fabian Drzyzga, bo o nim mowa, to doświadczony siatkarz, dwukrotny mistrz świata (2014 i 2018) z reprezentacją Polski. Teraz w kadrze nie występuje, ale bryluje na krajowych parkietach.

– Mam nadzieję, że mecze będą po prostu dobre w naszym wykonaniu. Liczę na to, że hala będzie wypełniona, jak za dawnych, dobrych, fajnych czasów, a ta energia popchnie nas jeszcze bardziej. Na pewno nie ma co porównywać ćwierćfinału ZAKSY z Warszawą do naszego półfinału. To mogą być kompletnie inne mecze... Mam nadzieję, że się do nich przygotujemy przede wszystkim w zdrowiu i jak najlepiej będziemy potrafili. Damy z siebie wszystko, a wynik myślę, że jest sprawą otwartą – ocenił zbliżające się mecze półfinałowe kapitan Asseco Resovii.

Co ciekawe, w fazie zasadniczej rzeszowianie wygrali u siebie w trzech setach nad ZAKSĄ. W rewanżu było 3:1 dla dwukrotnych triumfatorów (2021 i 2022) Ligi Mistrzów. Różnica była taka, że w drugim spotkaniu ZAKSA grała już z Bartoszem Bednorzem. Przyjmujący zgarnął zresztą nagrodę MVP za zwycięskie starcie z Asseco Resovią.

W weekend ruszają półfinałowe mecze w siatkarskiej PlusLidze

Drzyzga nie obawia się rywalizacji z mistrzami Polski. Były reprezentant kraju podchodzi do przeciwników z szacunkiem, ale znając wartość swojej drużyny.

– […] mam szacunek do klubu z Kędzierzyna-Koźla za osiągnięcia i za to, jak grają w siatkówkę. Na pewno jednak nie obawiam się ich, po prostu chcę wyjść i się bić o zwycięstwa […] Po to się trenuje całe miesiące, żeby walczyć w meczach o najwyższą stawkę, a nie grać o miejsce piąte, ósme, czy jeszcze niższe. Jest adrenalina, podniecenie, oczekiwanie i koncentracja na te półfinały. Na pewno już w dniu meczu adrenalina i podniecenie będzie dużo większe – dodał rozgrywający rzeszowian.

W sobotę poza meczem w Rzeszowie, pierwsze starcie drugiego z półfinałów. W Zawierciu miejscowy Aluron CMC Warta zmierzy się z wicemistrzami kraju i drugim z finalistów (obok ZAKSY) tegorocznej LM, Jastrzębskim Węglem.

Czytaj też:
Michał Superlak dla „Wprost”: Przemiana ZAKSY nastąpiła, gdy za jej sterami zasiadł Sebastian Świderski
Czytaj też:
Andrea Gardini może odejść z PGE Skry Bełchatów. Wymowne słowa trenera

Opracował:
Źródło: PlusLiga.pl