Po latach sportowej zapaści Asseco Resovia Rzeszów wróciła na sam szczyt ligowej tabeli. Rzeszowianie po wygraniu fazy zasadniczej w PlusLidze, teraz z nadziejami podchodzą do półfinałowej walki z obrońcami tytułu. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jest głównym faworytem do złota, ale rzeszowianie mogą sporo namieszać.
Fabian Drzyzga ocenił szanse Asseco Resovii w półfinale z ZAKSĄ
Według wyborów opublikowanych na oficjalnej stronie PlusLigi MVP części zasadniczej tego sezonu został wybrany rozgrywający Asseco Resovii. Fabian Drzyzga, bo o nim mowa, to doświadczony siatkarz, dwukrotny mistrz świata (2014 i 2018) z reprezentacją Polski. Teraz w kadrze nie występuje, ale bryluje na krajowych parkietach.
– Mam nadzieję, że mecze będą po prostu dobre w naszym wykonaniu. Liczę na to, że hala będzie wypełniona, jak za dawnych, dobrych, fajnych czasów, a ta energia popchnie nas jeszcze bardziej. Na pewno nie ma co porównywać ćwierćfinału ZAKSY z Warszawą do naszego półfinału. To mogą być kompletnie inne mecze... Mam nadzieję, że się do nich przygotujemy przede wszystkim w zdrowiu i jak najlepiej będziemy potrafili. Damy z siebie wszystko, a wynik myślę, że jest sprawą otwartą – ocenił zbliżające się mecze półfinałowe kapitan Asseco Resovii.
Co ciekawe, w fazie zasadniczej rzeszowianie wygrali u siebie w trzech setach nad ZAKSĄ. W rewanżu było 3:1 dla dwukrotnych triumfatorów (2021 i 2022) Ligi Mistrzów. Różnica była taka, że w drugim spotkaniu ZAKSA grała już z Bartoszem Bednorzem. Przyjmujący zgarnął zresztą nagrodę MVP za zwycięskie starcie z Asseco Resovią.
W weekend ruszają półfinałowe mecze w siatkarskiej PlusLidze
Drzyzga nie obawia się rywalizacji z mistrzami Polski. Były reprezentant kraju podchodzi do przeciwników z szacunkiem, ale znając wartość swojej drużyny.
– […] mam szacunek do klubu z Kędzierzyna-Koźla za osiągnięcia i za to, jak grają w siatkówkę. Na pewno jednak nie obawiam się ich, po prostu chcę wyjść i się bić o zwycięstwa […] Po to się trenuje całe miesiące, żeby walczyć w meczach o najwyższą stawkę, a nie grać o miejsce piąte, ósme, czy jeszcze niższe. Jest adrenalina, podniecenie, oczekiwanie i koncentracja na te półfinały. Na pewno już w dniu meczu adrenalina i podniecenie będzie dużo większe – dodał rozgrywający rzeszowian.
W sobotę poza meczem w Rzeszowie, pierwsze starcie drugiego z półfinałów. W Zawierciu miejscowy Aluron CMC Warta zmierzy się z wicemistrzami kraju i drugim z finalistów (obok ZAKSY) tegorocznej LM, Jastrzębskim Węglem.
Czytaj też:
Michał Superlak dla „Wprost”: Przemiana ZAKSY nastąpiła, gdy za jej sterami zasiadł Sebastian ŚwiderskiCzytaj też:
Andrea Gardini może odejść z PGE Skry Bełchatów. Wymowne słowa trenera