Oto największy problem Kamila Stocha. Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę

Oto największy problem Kamila Stocha. Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę

Kamil Stoch
Kamil Stoch Źródło: WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Adam Małysz został poproszony o skomentowanie aktualnej trudnej sytuacji Kamila Stocha, który nie wystąpi w Lake Placid. Obecny prezes PZN nie ma wątpliwości co do tego, jaki jest największy problem skoczka.

Wydawało się, że w sezonie 2022/23 Kamil Stoch wreszcie się odbuduje i prędzej czy później sięgnie po złoty medal w którymś z konkursów Pucharu Świata. Nagle jednak przyszło ogromne załamani formy. Skąd ten kryzys 36-letniego zawodnika? O komentarz i diagnozę pokusił się Adam Małysz.

Kryzys Kamila Stocha. Skoczek nie poleciał do Lake Placid

Lider naszej reprezentacji przeżywał ostatnio trudne chwile. Już podczas ostatniego konkursu w Sapporo wypadł poza pierwszą dwudziestkę, potem też słabo radził sobie podczas lotów w Bad Mitterndorf. Najgorzej było jednak w Willingen, gdzie najpierw zajął 25. miejsce w sobotnim konkursie, a do niedzielnego nawet się nie zakwalifikował.

W efekcie postanowiono, że nie ma sensu, by Stoch leciał z resztą zespołu do Lake Placid. Obecnie 36-latek przebywa w Zakopanem. Tam najpierw odpoczął w rodzinnym gronie, a niebawem zacznie też treningi pod okiem Wojciecha Topora. Do poprawy ma wiele rzeczy.

Adam Małysz o problemach Kamila Stocha

– Kamil jest niecierpliwy. Pracował nad tym od początku sezonu i w pewnym momencie faktycznie robił duże postępy. Dyspozycja posypała się w Japonii. Rozmawiałem z Thomasem Thurnbichlerem i sam mu powiedziałem, że Kamil lata za wolno. Tak było zarówno w Japonii, jak i Willingen. A to jest spowodowane sylwetką. Oczywiście takie elementy zawsze stanowią następstwo wielu rzeczy, w tym odbicia z progu czy nawet odepchnięcia od belki – opowiedział Małysz w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl.

Obecny prezes Polskiego Związku Narciarskiego uważa, że kibice nie zdają sobie sprawy, z jak wielką presją zmagają się skoczkowie, którą zresztą sami na siebie nakładają. Zwłaszcza ci, co niegdyś święcili wielkie triumfy, mają poczucie obowiązku, aby cały czas być na szczycie i skakać świetnie. W gorszej chwili nakładają więc na siebie balast, którego potem nie potrafią zrzucić i zamykają się w błędnym kole. Według Małysza właśnie taki problem ma Stoch.

Czytaj też:
Halvor Egner Granerud wycofany z konkursów Pucharu Świata. Klamka zapadła
Czytaj też:
Halvor Egner Granerud i Mackenzie Boyd-Clowes chcą zmieniać świat. Wpadli na intrygujący pomysł

Źródło: Sportowefakty.wp.pl