Choć Jessica Pegula nie jest słabą tenisistką, mało kto spodziewał się, że będzie w stanie pokonać Igę Świątek w półfinale tegorocznej edycji WTA Montreal. A jednak tak właśnie się stało. To Amerykanka okazała się lepsza, co zgodnie uznano za niespodziankę. Diego Barbiani uważa jednak, iż o niespodziance nie może tutaj być mowy. W rozmowie z portalem sport.pl wyliczył błędy pierwszej rakiety rankingu WTA.
Jakie problemy ma Iga Świątek?
Przypomnijmy, że raszynianka poległa dopiero po trzech setach, gdzie każdy z nich był dla niej bardzo wymagający. Reprezentantka Polski poległa w pierwszej partii aż 2:6, ale w następnej doprowadziła do remisu po emocjonującym tie-breaku. W trzeciej części natomiast przegrała 4:6 i odpadła z rozgrywek.
Jakie błędy popełniła Iga Świątek? Ona sama mówiła przede wszystkim o podejmowaniu błędnych decyzji oraz fizycznym zmęczeniu. Barbiani z kolei uważa, że raszynianka ma jeszcze kilka innych kłopotów, które ostatnio da się zauważać regularnie. – Myślę, że w tej chwili Iga jest jeszcze bardzo daleko od szczytu swojej formy i trochę za bardzo się denerwuje. Wciąż brakuje jej pewności siebie przy serwie, do tego miewa problemy z zamknięciem seta, co zdarzyło się kilka razy w ostatnich turniejach – wyliczył Włoch.
Ekspert uspokaja kibiców Igi Świątek
Ekspert jednocześnie postanowił nieco uspokoić kibiców polskiej zawodniczki. – Niekoniecznie musi to być postrzegane jak wielki problem, bo struktura kalendarza WTA sprawia, że najlepsze tenisistki planują zwykle krótkie przygotowania po Wimbledonie, aby uzyskać najlepszą formę na US Open i jesienny okres występów w Azji.
Zanim jednak rozpocznie się ten wielkoszlemowy turniej, Świątek wystartuje w Cincinnati. Rywalizacja pań potrwa tam od 14 do 20 sierpnia i będzie ostatnim przetarciem dla Biało-Czerwonej przed nowojorskimi zmaganiami.
Czytaj też:
Horror w meczu Igi Świątek. Jessica Pegula zachowała zimną krewCzytaj też:
Aryna Sabalenka zaskoczyła reakcją po porażce w Montrealu. Nie miała nic do ukrycia