Ostra ocena Igi Świątek tuż po Wimbledonie. Ekspert wskazał na pewien absurd

Ostra ocena Igi Świątek tuż po Wimbledonie. Ekspert wskazał na pewien absurd

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Iga Świątek pozostanie na pozycji liderki rankingu WTA po wielkoszlemowym Wimbledonie. Polka w Londynie dotarła do ćwierćfinału. Komentator Eurosportu Karol Stopa surowo ocenił jednak szaleństwo nad Wisłą na punkcie polskiej tenisistki.

Elina Switolina okazała się przeszkodą nie do przejścia dla Igi Świątek podczas Wimbledonu. Polka przegrała z Ukrainą w trzech setach, odpadając z legendarnego turnieju na etapie ćwierćfinału. To dla mającej 22 lata i tak najlepszy występ w seniorskim Wimbledonie w karierze. Okazuje się jednak, że forma i dyspozycja polskiej tenisistki nie jest taka, jak malują niektóre media czy kibice. Tak twierdzi doświadczony Karol Stopa.

Iga Świątek i jej fenomen ostro potraktowany przez eksperta

Tenisowy komentator Eurosportu został przepytany przez portal I.pl niedługo po porażce liderki rankingu WTA w Londynie. Doświadczony ekspert tenisowych wydarzeń nie gryzł się w język, wskazując na to, że niektórzy… nie potrafią skrytykować Polki.

„Całe szczęście, że Iga nie trafiła w ćwierćfinale na Arynę Sabalenkę, czy Jelenę Rybakinę, które grają jeszcze mocniej niż Ukrainka. W tym miejscu chciałbym zauważyć, że wielu obserwatorów tenisa w naszym kraju traktuje Igę świątek jak pomnik świętości narodowej. W kubły zbierane są kilogramy wazeliny, a to nie do końca tak wygląda, że Iga jest we wszystkim genialna. Jest jeszcze bardzo dużo rzeczy do poprawy, ciągle są jakieś problemy, mimo już ponad rocznej współpracy z Tomaszem Wiktorowskim […] Za mało tłumaczymy, dlaczego przegrała jedną, czy drugą piłkę, co spowodowało, że jednego dnia grała lepiej, a innego gorzej. Ale jeśli jest wielu ekspertów, którzy boją się powiedzieć o Idze coś złego, by nie narazić się jej sztabowi, to tego się nie dowiemy” – przyznał otwarcie Stopa, wskazując tym samym na pewien absurd.

Polska tenisistka mogła po Wimbledonie stracić prowadzenie na liście WTA. Świątek jest liderką zestawienia nieprzerwanie od 4 kwietnia 2022 roku. Blisko przejęcia przewodnictwa na świecie była Aryna Sabalenka. Białorusinka przegrała jednak w półfinale z Ons Jabeur i straciła szanse na prześcignięcie Igi.

twitter

Sensacja w finale kobiet na kortach Wimbledonu

Tunezyjka po pokonaniu urodzonej w Mińsku tenisistki nie sięgnęła jednak po tytuł. Jabeur będzie musiała jeszcze poczekać na swój premierowy wielkoszlemowy triumf w karierze. Lepsza od Tunezyjki w sobotnim finale okazała się Marketa Vondrousova.

Czeszka wygrała finał w dwóch setach (6:4, 6:4), stając się pierwszą tenisistką od 60 lat, która zdobyła tytuł w Londynie – będąc zawodniczką nierozstawioną w drabince turnieju.

Czytaj też:
Sensacja w finale Wimbledonu! Marketa Vondrousova ograła faworytkę
Czytaj też:
Rosjanie i Białorusini „niemile widziani” na turnieju tenisa w Polsce. Padły mocne słowa

Opracował:
Źródło: I.pl