Reprezentacja Polski już we wtorek 29 marca rozegra finał baraży ze Szwecją, a ostatnim sprawdzianem formy Biało-Czerwonych był towarzyski mecz ze Szkocją. Biało-Czerwoni w Glasgow spisali się przeciętnie i gdyby nie bramka Krzysztofa Piątka w doliczonym czasie gry, zeszliby z murawy pokonani. Słaba postawa podopiecznych Czesława Michniewicza nie umknęła uwadze dziennikarzy, którzy na Twitterze dzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat gry naszych kadrowiczów.
Reprezentacja Polski. Komentarze po meczu ze Szkocją
Michał Kołodziejczyk zwrócił uwagę, że Biało-Czerwoni rozegrali bardzo słabe pierwsze 45 minut. „Dla drużyn grających tak, jak Polska w pierwszej połowie, nie ma miejsca na mundialu” – stwierdził dyrektor Canal+ Sport. „Nie dało się tego oglądać. Brakowało wszystkiego. Ale Michniewicz nie miał wygrać towarzyskiego ze Szkocją, tylko awans na mundial. Poczekajmy do wtorku” – dodał w kolejnym wpisie. Kołodziejczyk przekonywał także, że Arkadiusz Reca, który źle spisywał się w Glasgow, nie powinien zagrać przeciwko Szwecji.
Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego” zasugerował z kolei, że w starciu ze Szkocją nie sprawdzili się zawodnicy, którzy długo nie grali w kadrze, a w czwartek otrzymali szansę od Czesława Michniewicza. „To był mecz na nie. Ty nie, ty nie, ty jeszcze długo, długo nie” – napisał. „Najbardziej cieszy dobry mecz Łukasz Skorupskiego. Od łobuzowania na ulicach Katowic do najlepszego piłkarza w meczu reprezentacji. Naczekał się Skorup” – dodawał.
Arkadiusz Reca i Grzegorz Krychowiak krytykowani
Andrzej Twarowski, podobnie jak Michał Kołodziejczyk, zwrócił uwagę na słabą grę Arkadiusza Recy. „Gra bardziej ze Szkotami niż z Polakami. Koszmarne 18 minut” – ocenił komentator Canal+ Sport. Dalej Twarowski wskazywał, że Polacy nie potrafią utrzymać się przy piłce i „nie istnieją w pomocy”. „Niestety zespół jest tak nieułożony, że Matty Cash wygląda jakby grał w Bruk Becie, a nie Aston Villi, gdzie jest jednym z najlepszych bocznych obrońców całej Premier League” – przekonywał.
Marek Borzęcki z Viaplay zwrócił z kolei uwagę na grę Grzegorza Krychowiaka. „Nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek przekonam się do Krychowiaka. Pewnie nie. Czuję się, jakbym oglądał środkowego pomocnika z innej epoki. Ograniczonego niezwykle" – stwierdził.
Czytaj też:
Krzysztof Piątek poturbowany po meczu ze Szkocją. Napastnik szczerze skomentował grę rywali