Michał Kubiak nie ma złudzeń. Chodzi o formę siatkarzy

Michał Kubiak nie ma złudzeń. Chodzi o formę siatkarzy

Michał Kubiak
Michał Kubiak Źródło: Newspix.pl / Kacper Kirklewski/ 400mm.pl
Polscy siatkarze wprawdzie wygrali trzy pierwsze mecze mistrzostw Europy, ale prezentowany przez nich styl pozostawia wiele do życzenia. – Pod względem sportowym jeszcze szukamy swojej gry – przyznał Michał Kubiak.

Już mecz z Portugalią mógł zaniepokoić kibiców polskich siatkarzy. Biało-Czerwoni wprawdzie wygrali, ale po drodze stracili jednego seta. Tak samo było w starciu z Grecją, która również nie jest potęgą siatkówki. – Sportowo jeszcze trochę szukamy swojej gry i mam nadzieję, że w miarę upływu turnieju odnajdziemy się w tym na nowo – przyznał Michał Kubiak w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

„Nie będziemy wygrywać ze wszystkimi”

Kapitan polskiej reprezentacji, który bardzo dobrze spisywał się w pierwszym secie meczu z Serbią, ocenił, że w turnieju „nie ma słabych drużyn”. – Może to zabrzmi trywialnie, ale nie jest tak, że my w tych mistrzostwach będziemy wygrywać z wszystkimi – zaznaczył dodając, że coraz częściej o wygranej w danym meczu decydują detale.

Według Kubiaka nawet pokonanie teoretycznie słabszych reprezentacji może nie być łatwym zadaniem. – Gdy słyszymy „siatkarska reprezentacja Grecji”, to może nie budzi nie wiadomo jakich obaw, ale ci ludzie też trenują i potrafią grać. A jeśli to tego podejmują maksymalne ryzyko i to „zażre”, to mogą sprawić kłopoty – ocenił.

Prowadzący wywiad zauważyli, że w przypadku awansu do półfinału Polacy mogą zagrać z Francuzami. Przypomnijmy, to właśnie Trójkolorowi wyeliminowali podopiecznych Vitala Heynena w ćwierćfinale igrzysk. – Dla was ma to znaczenie? – zapytali dziennikarze, na co Kubiak odpowiedział bardzo krótko. – W Tokio też myśleliśmy o półfinałach, finałach, a skończyło się, jak skończyło – skwitował.

Czytaj też:
Były reprezentant po meczu z San Marino: Rozśmieszyły mnie zachwyty nad Puchaczem

Źródło: Przegląd Sportowy