Choć główny turniej Roland Garros 2023 rozpoczął się w poniedziałek, 28 maja, to już doszło do kilku niespodzianek, szczególnie na poziomie WTA. Już w pierwszej rundzie z zawodów niestety odpadła Magda Linette, która nie dała rady Kanadyjce Leylah Fernandez. Jednak zdecydowanie największym rozczarowaniem była postawa Marii Sakkari, która przez wielu ekspertów stawiana była w roli faworytki do ostatecznego triumfu we French Open, jednak w pierwszym meczu musiała uznać wyższość Czeszki Karoliny Muchovej.
Karolina Pliskova odpadła z Roland Garros 2023
W gemie otwierającym spotkanie Karolina Pliskova była bardzo blisko przełamania Sloane Stephens, jednak ostatecznie Amerykanka nie pozwoliła jej na to. Potem problemy Czeszki zaczęły się kumulować, bowiem co chwila popełniała błędy i traciła swoje podania, a także niecelnie returnowała. W efekcie pierwszy set zakończył się miazgą 0:6 i trwał zaledwie 33 minuty. Kibice Igi Świątek mogli mieć „flashbacki” z jej spotkania przeciwko Idze Świątek w finale Italian Open 2021, kiedy Polka ograła ją w ten sam sposób, ale w dwóch setach.
Z kolei drugiego seta finalistka US Open 2016 i Wimbledonu 2021 rozpoczęła zdecydowanie lepiej, ale wyraźnie podbudowana wysokim triumfem w pierwszej odsłonie meczu Amerykanka kontynuowała swoją dobrą grę. Po kilkudziesięciu minutach stan seta wynosil 3:4, jednak w tej chwili rozpoczęły się problemy Karoliny Pliskovej. Dwukrotnie dała się przełamać i nie wygrała ani jednego gema, tym samym odpadając z tegorocznych rozgrywek Rolanda Garrosa. W drugiej rundzie Amerykanka zmierzy się z Rosjanką Warwarą Graczową lub Węgierką Dalmą Gafi. Już jutro, tj. w środę 29 maja na kort wyjdzie Iga Świątek, która zagra z Cristiną Bucsą.
Czytaj też:
Magda Linette ma poważny dylemat. Martwiące słowa tenisistkiCzytaj też:
Stanowczy komentarz Aryny Sabalenki po zachowaniu Ukrainki. „Nic nie czuję”