Iga Świątek w dalszym ciągu ma wiele do poprawienia w grze na kortach trawiastych. Choć w tegorocznym Wimbledonie pobiła życiowy rekord, dochodząc do ćwierćfinału rozgrywek, tak spotkanie z Eliną Switoliną wykazało jej braki. Całkowicie inaczej było w Rolandzie Garrosie, gdzie mimo trudnej drabinki, udało jej się obronić mistrzowski tytuł. Polka zawsze zaznacza, że choć obiera taktykę na dane spotkania, to skupia się na tym, by dobrze wykonywać swoją pracę. Jeden z najgroźniejszych aspektów jej gry wskazał znany polski ekspert tenisa.
Iga Świątek ma tajną broń, którą pokonuje przeciwniczki
Sezon na kortach trawiastych dobiegł końca, co szczególnie może cieszyć Igę Świątek. Już w przyszłym tygodniu 22-latka rozpocznie rywalizację w BNP Paribas Warsaw Open, czyli turnieju rangi WTA 250. W największym polskim kobiecym turnieju tenisowym wezmą udział takie zawodniczki, jak również m.in. zwyciężczyni Wimbledonu Marketa Vondrousova, jej rodaczka Karolina Muchova, Ukrainka Łesia Curenko, Niemka Tatjana Maria czy Chinka Lin Zhu. Zawody odbywać się będą na nawierzchni twardej, która jest jedną z ulubionych „jedynki” światowego rankingu WTA.
Decyzja o zastąpieniu kortów ziemnych na twarde zapadła ze względu na przygotowania do US Open, które rozpocznie się 28 sierpnia i potrwa do 10 września. Dla Igi Świątek będzie to szansa, by ponownie wykorzystać swoją tajną broń, którą skutecznie wykorzystuje w grze z przeciwniczkami na mączce. Były tenisista, a obecnie ekspert telewizyjny ds. tenisa, Maciej Synówka gościł w programie „Hejt Park” w Kanale Sportowym, gdzie zdradził tajną broń Igi Świątek w grze na nawierzchni ziemnej. Jednocześnie zdradził, dlaczego jej zastosowanie nie sprawdziło się w Wimbledonie.
– Jaka jest największa broń Igi Świątek w grze na ziemi – kick do środka po stronie równowagi. Oznacza to, że Iga serwuje do bekhendu przeciwniczki, a te które wykonują go dwuręcznie, mają problem z odbiorem. Jeżeli trzeba ocenić punkt trafienia, to najtrudniejszym jest ten, który znajduje się nad ramionami, a Iga posyła naprawdę dobre kicki ponad linię barków i to jest bardzo trudne zadanie. Natomiast na trawie, kiedy zagrasz to samo uderzenie, to ta piłka skacze znacznie niżej. Wówczas trafiasz w idealnym punkcie trafienia i można przejąć inicjatywę, a kiedy zastąpi się to slicem lub slicem na zewnątrz, całkowicie przejmując inicjatywę, co niesamowicie robi Carlos Alcaraz, to przeciwnik dosłownie znika – zdradził Maciej Synówka.
twitterCzytaj też:
Ojciec Igi Świątek z ważnym apelem. Wyjaśnił, jaką przewagę miały inne tenisistki w WimbledonieCzytaj też:
Aryna Sabalenka ucieka Idze Świątek. Złe wieści dla Polki